Suwałki
Będzie serial poruszający tematykę przesmyku suwalskiego.
Jak informują wirtualnemedia.pl, platforma Max kręci polski thriller szpiegowski zatytułowany „Przesmyk”. Reżyserem serialu jest Jan Matuszyński. Produkcja ma opowiadać losy Ewy, granej przez Lenę Górę, która wkracza w sam środek wojen szpiegowskich. Tytuł został zainspirowany tzw. przesmykiem suwalskim, czyli strategicznym miejscem łączącym Polskę i kraje NATO oraz rozdzielającym Rosję i Białoruś. Zdjęcia do serialu rozpoczęły się w marcu tego roku. Akcja toczy się wiosną 2021 roku na Białorusi, w Polsce i w Rosji.
Co to znaczy dla Suwalszczyzny? Trudno powiedzieć, ale od dawna przedstawiciele branży turystycznej zauważają, że każda wzmianka o przesmyku szkodzi interesom szeroko rozumianej turystyki i studzi zapały odwiedzających.
Tak było chociażby podczas kampanii wyborczej do polskiego parlamentu, kiedy to eksperci mieli uwagi do wystąpień polityków przywołujących tematykę Suwalszczyzny, jako jednego z najbardziej zagrożonych konfliktem zbrojnym punktów świata.
Karol Świerzbin, kierownik Centrum Informacji Turystycznej zastrzega, że nie wie, jak Suwalszczyzna zostanie przedstawiona w serialu, ale intuicja i doświadczenie podpowiada mu, że taka produkcja nie wróży dobrze branży turystycznej i długofalowo może ona na tym stracić.
Skąd takie obawy?
– Po każdym wystąpieniu o przesmyku notujemy pytania turystów o poziom bezpieczeństwa i spadek odwiedzin – wyjaśnia kierownik CITu.