Ełk
Kiedy w Ełku przestanie śmierdzieć? Tego nie wiadomo. Na razie trwają rozmowy, wysyłane są pisma do różnych instytucji. Jak poinformował Tomasz Andrukiewicz, prezydent miasta, przedstawiciele lokalnych władz odwiedzili zakład utylizacji w Gdańsku, aby podpatrzyć wprowadzone tam rozwiązania technologiczne. Okoliczni mieszkańcy również borykali się z problemem fetoru. – Na miejscu mogliśmy zobaczyć, jakie działania poczyniono, aby zminimalizować te uciążliwości – podkreśla samorządowiec.
Przedsiębiorstwo Gospodarki Odpadami „Eko-MAZURY” zaprosiło do współpracy eksperta, z którym zostanie opracowany system walki z odorem. Wcześniej podjęto decyzję o montażu kurtyny antyoodrowej czy instalacji odgazowujących. Zostanie przeprowadzony też audyt zewnętrzny. Przypomnijmy. To zakład w Siedliskach jest jednym ze źródeł fetoru, który od ponad roku uprzykrza życie mieszkańców północnej części miasta. Właścicielami Eko-Mazur jest 12 mazurskich samorządów.
W planach są również kolejne spotkania z udziałem przedstawicieli organizatorów manifestacji, która odbyła się w Ełku pod koniec lipca.
dodaje Tomasz Andrukiewicz.
Ełcki ratusz zapewnia, że o wszystkich działaniach w sprawie fetoru będzie informował na bieżąco.
Zapraszamy do wysłuchania audycji Z ratusza: