Olsztyn
23 stycznia przed Sądem Okręgowym w Olsztynie ruszył proces w sprawie w związku z rzekomymi nieprawidłowościami przy rozliczaniu unijnych projektów.
Według ustaleń prokuratora, stowarzyszenie Wodne Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe w Olsztynie w 2017 roku złożyło do tamtejszego Urzędu Marszałkowskiego wniosek, a następnie zawarło z tą instytucją umowę, aneksowaną w 2018 roku, na dofinansowanie projektu dotyczącego promowania równych szans oraz aktywnego uczestnictwa i zwiększania szans na zatrudnienie.
Zdaniem prokuratury, jego uczestnikami miały być osoby nie spełniające kryteriów regulaminu konkursu, w tym osoby aktywne zawodowe, spokrewnione z organizatorem, znajomi organizatorów oraz tzw. „słupy”. Nieprawidłowości miały polegać także między innymi na przedkładaniu instytucji pośredniczącej w dystrybucji unijnych dotacji podrobionych i poświadczających nieprawdę dokumentów, które zawyżały liczbę uczestników szkoleń, jak również potwierdzały odbycie się szkoleń, które w rzeczywistości nie miały miejsca.
W rezultacie prokurator przedstawił zarzuty pięciu osobom. Wśród nich znalazła się Ewa Ż. jako księgowa projektu, Marek S. jako asystent projektu oraz Sławomir G. jako prezes Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego w Olsztynie.
Podczas pierwszego dnia procesu na rozprawę stawiło się troje z pięciu oskarżonych, a mianowicie Ewa Ż., Sławomir G. oraz Piotr Ż. Oskarżeni nie przyznali się do popełnienia zarzucanych im czynów i złożyli wyjaśnienia.
Kolejna odsłona procesu zaplanowana jest na 25 lutego.