Miłki
Silnik zaburtowy o wartości blisko 4 tys. zł padł łupem 56-latka, odpowiedzialnego za serię włamań na terenie gminy Miłki. Mężczyzna usłyszał już zarzuty.
Jak poinformowała Radio 5 Iwona Chruścińska, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Giżycku, podejrzany jest doskonale znany mundurowym.
Na wniosek prokuratora sąd zastosował wobec 56-latka środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres 3 miesięcy. Mężczyzna będzie odpowiadał za swoje czyny w warunkach multirecydywy.
Policjanci z Giżycka przypominają o konieczności zabezpieczenia swojego mienia.