Pisz
Nietypowe zgłoszenie otrzymał dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Piszu. Do funkcjonariusza zadzwonił jeden z amerykańskich żołnierzy stacjonujący na Mazurach.
– Mężczyzna był zaniepokojony stanem zdrowia swojej żony, która przebywała z dwójką małych dzieci w ich domu w Teksasie w USA.
Relacjonowała Radiu 5 Anna Szypczyńska, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Piszu. Na szczęście, dzięki dyżurnemu piskiej jednostki, ta historia zakończyła się szczęśliwie.