Suwałki
Zakazu zbiorowego i indywidualnego zakwaterowania cudzoziemców w nieruchomościach stanowiących własność miasta Suwałki chcą społecznicy, którzy sprzeciwiają się powołaniu w mieście Centrum Integracji Cudzoziemców.
W tym celu złożyli w piątek (11.04.25) w ratuszu stosowny projekt uchwały, pod którym podpisało się blisko 2200 mieszkańców. Działacze chcą, aby samorząd zakazał zbiorowego i indywidualnego zakwaterowania cudzoziemców w ramach tak zwanego „paktu migracyjnego” w miejskich mieszkaniach, szkołach, internatach i innych zasobach.
Sprawa związana jest protestem przeciwko powołaniu w mieście Centrum Integracji Cudzoziemców. Takie centra mają powstać w całym kraju. Za ich powołanie odpowiadają Wojewódzkie Urzędy Pracy. W Suwałkach powołanie CICu budzi obawy licznej grupy osób. Kilkuset z nich niedawno protestowało w tej sprawie pod ratuszem. Działacze, na cele z Robertem Wierżajtysem są niezadowoleni z reakcji ratusza w tym zakresie.
Co prawda, na prośbę społeczników, radni przyjęli stanowisko, w którym wyrazili sprzeciw wobec powołaniu Centrum, ale ci czują, że zostali z problemem sami. Mają za złe Czesławowi Renkiewiczowi, prezydentowi Suwałk, że przypina im łatkę polityczną. Ich stanowisko przedstawił podczas konferencji prasowej wspomniany Robert Wierżajtys.
Odtwarzacz plików dźwiękowychUczestniczącą w zbiórce podpisów Jolanta Radzewicz wyjaśniała, że w uchwale chodzi o zapewnienie bezpieczeństwa mieszkańcom Suwałk. Jak mówiła, obawia się, że nielegalni imigranci mogą to bezpieczeństwo i spokój zakłócić.
Odtwarzacz plików dźwiękowych