Sara James z przytupem otwiera nowy rozdział swojej muzycznej opowieści. Po świetnie przyjętym debiucie i sukcesie albumu „PLAYHOUSE”, wokalistka serwuje fanom prawdziwy letni banger – „KIKI”. To utwór, który przez ostatnie miesiące rozgrzewał sceny koncertowe i teraz wreszcie doczekał się studyjnej wersji. Energetyczny, pełen życia i radości – dokładnie taki, jak lato, którego jesteśmy teraz w samym środku.
– Ta piosenka oddaje radość i energię lata. Jestem podekscytowana, że mogę podzielić się nią z moimi fanami, rozpoczynając nowy rozdział ery PLAYHOUSE – mówi Sara.
„KIKI” – hymn imprezowego lata i zapowiedź nowego etapu
Nowy singiel to nie tylko ukłon w stronę tanecznych parkietów, ale i wyraźny sygnał: Sara James nie zwalnia tempa. „KIKI” to pierwszy zwiastun rozszerzonej wersji „PLAYHOUSE”, która ma pełnić funkcję epilogu, a zarazem pomostu do kolejnych muzycznych projektów młodej artystki.
Sara coraz śmielej eksperymentuje z brzmieniami. Nowe utwory mają jeszcze bardziej zgłębiać stylistyczny miks popu, R&B, elektroniki i rapu – elementów, które składają się na jej rozpoznawalny i nowoczesny styl.
Fani na planie, dwie Sary w teledysku i surrealistyczna impreza
Premiera klipu do „KIKI” już w piątek, 11 lipca, o godzinie 18:00. Wideo przeniesie nas w świat imprezy jak ze snu – z domieszką surrealizmu i introspekcji. Sara spotyka tam… samą siebie – dwie wersje artystki zderzają się na symbolicznym przyjęciu, tworząc wielowymiarowy obraz artystycznej tożsamości.
Warto dodać, że w teledysku wystąpili także fani wokalistki, zaproszeni przez nią na plan podczas specjalnego odsłuchu singla „Let’s Have a Kiki” w warszawskim newonce.bar. To kolejny dowód na to, jak bliska i autentyczna relacja łączy Sarę z jej społecznością.
Międzynarodowa kariera nabiera rozpędu
Rok 2024 był dla Sary James przełomowy. Jej debiutancki album „PLAYHOUSE” zdobył nominację do Fryderyka w kategorii Album Roku – Pop, a sama artystka stała się pierwszą Polką na playliście New Music Friday USA na Spotify – to ogromny sukces, który potwierdza jej potencjał na światowej scenie.
Sara wciąż zadziwia nie tylko muzyką, ale i sceniczną dojrzałością. Jej występy – jak choćby ten na Orange Warsaw Festival, gdzie została najmłodszą artystką w historii wydarzenia – udowadniają, że jest gotowa na każdy etap kariery.
Letnie festiwale i… więcej niespodzianek w drodze?
W najbliższych tygodniach Sarę będzie można zobaczyć na scenach najważniejszych festiwali w Polsce i za granicą. A jeśli „KIKI” to tylko przedsmak tego, co nas czeka – jedno jest pewne: lato 2025 będzie należało do niej.
źródło: Universal Music Polska











