Suwałki
O koszty miasta w związku z zaproszeniem Agnieszki Holland na Festiwal Filmowy „Wajda na Nowo” w Suwałkach pytają miejscowi działacze Konfederacji.
Stosowne pytania przedłożyli w ratuszu i Suwalskim Ośrodku Kultury. Działaczom Konfederacji nie podobają się wypowiedzi znanej reżyserki filmowej pod adresem służb granicznych. Chcą wiedzieć, z jakiego powodu samorząd finansuje udział osoby, której działalność artystyczna i publiczna, w ocenie wielu obywateli, przedstawia jednostronny i krzywdzący obraz polskich służb mundurowych, w tym żołnierzy i funkcjonariuszy broniących wschodniej granicy Rzeczypospolitej. Proszą o wyjaśnienie, jakie przesłanki merytoryczne i ideowe stały za decyzją o zaproszeniu Agnieszki Holland oraz jakie wartości, zdaniem organizatorów i władz miasta, reprezentuje jej obecność na wydarzeniu organizowanym z udziałem środków publicznych. Stanowisko i pytania Konfederacji podczas konferencji prasowej przedstawili Kamil Jurewicz i Michał Dąbrowski.
W naszej ocenie obowiązkiem samorządu jest dbałość o spójność przekazu, który powinien być zgodny z wartościami szacunku wobec służb publicznych oraz wspólnoty lokalnej, która często prezentuje odmienny od zaproszonej gościni światopogląd. Sprzeciwiamy się finansowaniu takiej osoby jak Agnieszka Holland ze środków publicznych -napisali w uzasadnieniu swojego wniosku.
Działacze pytani o ewentualny protest w związku z zaproszeniem Agnieszki Holland powiedzieli dziennikarzom – do zobaczenia na otwarciu Festiwalu.












