piłka
11 kolejka spotkań w Superscore IV lidze przyniosła sporo emocji.
W sobotę (11.10) w Giżycku doszło do pojedynku na szczycie tabeli. Concordia Elbląg, lider rozgrywek, grała z drugą w tabeli ekipą Mamr Giżycko.
Mecz ten świetnie mógł rozpocząć zespół gospodarzy, którzy już w 6. minucie mogli wyjść na prowadzenie, jednak Krystian Wiszniewski nie wykorzystał rzutu karnego strzelając ponad bramkę.
Mamry nadal napierały i co nie udało się z karnego, udało się z akcji. W 17. minucie Dominik Romanowski pokonał bramkarza gości i tym samym dał Mamrom prowadzenie.
Drużyna znad Niegocina nie cieszyła się długo przewagą. W 26. minucie po rykoszecie obrońcy z Giżycka piłka przeleciała nad bramkarzem Mamr i zrobiło się 1-1. Concordia nie odpuszczała i jeszcze przed przerwą zdołała wyjść na prowadzenie. Obie ekipy do szatni schodziły przy wyniku 1-2.
Druga odsłona nie przyniosła już bramek i to drużyna z Elbląga wygrała pojedynek na szczycie i umocniła się na pozycji lidera.
W sobotę (11.10) grała także drużyna Rominty Gołdap. Tym razem do Mazurskiego Zdroju przyjechała ekipa Granicy Kętrzyn. Po bardzo wyrównanym pojedynku mecz zakończył się wynikiem 2-2.
W tabeli liderem Concordia Elbląg, Mamry są na miejscu 2., a Rominta zajmuje 13. pozycję.
