region
Coraz bliżej przebudowy drogi Suwałki-Filipów, a dokładnie Suwałki – granica województwa podlaskiego z obwodnicą Filipowa. Zakończyły się bowiem prace nad przygotowaniem dokumentacji projektowej drogi – jednej z najdroższych w województwie, bo jej przygotowanie pochłonęło 3,5 miliona złotych. Informację w tej sprawie na konferencji prasowej w Filipowie przekazał w czwartek (13.11) Łukasz Prokorym, marszałek województwa podlaskiego. Jak powiedział, w styczniu samorząd wystąpi do wojewody podlaskiego o zezwolenie na budowę drogi, a ten wystąpi o aktualizację oceny oddziaływania na środowisko do Regionalnego Dyrektora Ochrony Środowiska. Samorząd będzie zabiegał o jak najszybsze wydanie stosownych pozwoleń, co może zająć kilka miesięcy. Później ruszą wykupy gruntów. Zmodernizowana trasa o parametrach drogi wojewódzkiej ze ścieżką rowerową będzie mierzyła 28 kilometrów, z czego 22 kilometry po tak zwanym starym śladzie i 6 kilometrów nowej drogi – obwodnicy, dzięki której kierowcy ominą Filipów od południa.
Według prognoz prace pochłoną około 350 milionów złotych. Około 25 milionów złotych będą kosztowały wykupy potrzebnych gruntów. Potrzebny będzie montaż finansowy z budżetu wojewódzkiego, środków Ministerstwa Infrastruktury i Ministerstwa Obrony Narodowej. Udział resortów wynika z faktu, że trasa leży na Przesmyku Suwalskim.
To ważna informacja, bo z drogi Suwałki Filipów korzystają tysiące kierowców. Od lat użytkownicy narzekają na jej fatalny stan, na co zwrócił uwagę obecny na konferencji Jacek Niedźwiedzki, poseł Koalicji Obywatelskiej.
To nie jedyna dobra wiadomość dotycząca dróg wojewódzkich. Jak powiedział Bogdan Dyjuk, wicemarszałek województwa podlaskiego, niebawem ruszą prace na odcinku Augustów-Nowinka.












