region
Suwalscy radni Prawa i Sprawiedliwości chcą zaskarżenia decyzji wojewody podlaskiego, który stwierdził niedawno nieważność uchwały w sprawie zakwaterowania cudzoziemców.
W najbliższy poniedziałek (24.11) Rada Miasta zdecyduje, czy samorząd ma zaskarżyć decyzję wojewody, czy nie.
Chodzi o głośną sprawę, o której informowaliśmy już wielokrotnie. Podjęcia uchwały chciała grupa suwalczan, która wcześniej protestowała przeciwko powołaniu w mieście Centrum Integracji Cudzoziemców. Wnioskodawcy obawiali się potencjalnych imigrantów i chcieli, aby samorząd pomógł im w zablokowaniu powołania Centrum. Instytucja nie powstała, ale wniosek o przyjęcie uchwały, pod którym podpisało się blisko 2200 mieszkańców został.
Po szeregu spotkań i rozmów z radnymi wypracowano projekt, w którym Rada wzywała prezydenta, aby przed decyzją o zakwaterowaniu cudzoziemców w ramach „paktu migracyjnego”, ogłaszał konsultacje społeczne. Za takim rozwiązaniem zagłosowali prawie wszyscy radni. Był to swoisty kompromis. Zarówno wnioskodawcy jak i samorządowcy przyznawali, że taka uchwała nie ma mocy sprawczej. Dlaczego? Uchwała nie zobowiązywała prezydenta do konsultacji, tylko wzywała.
Służby wojewody uznały jednak uchwałę za nieważną. Jak zapisały w uzasadnieniu, przyjęty dokument nie stanowi określenia kierunku działania prezydenta, ale nakazuje podjęcie konkretnego działania, jakim jest zarządzenie konsultacji. Wyjaśniły, że uchwała kierunkowa nie może narzucać sposobu załatwienia konkretnej sprawy, tylko wytyczne. Ponadto, w ocenie organu nadzoru, uchwała nabiera cech aktu z zakresu gospodarowania mieniem, a to domena prezydenta – nie rady.
Przeciwni tej decyzji są radni klubu Prawo i Sprawiedliwość, dlatego wnieśli o zaskarżenie decyzji wojewody do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego.












