Mrągowo
Za porwanie i przetrzymywanie swojej ofiary wbrew jej woli oraz za żądanie okupu odpowiedzą dwaj mieszkańcy Mrągowa.
Bandyci przez cztery dni więzili w Mrągowie 40-letniego mężczyznę. Za jego uwolnienie żądali 10 tysięcy złotych okupu.
Wpadli w momencie wymiany zakładnika na pieniądze.
Wiadomo, że 28 lutego do mrągowskich policjantów zgłosił się starszy mężczyzna, który powiedział, że jego syn jest przez kogoś przetrzymywany i może stać mu się krzywda.
Dodał, że sprawcy za uwolnienie mężczyzny zażądali 10 tysięcy złotych.
Ojciec przetrzymywanego mężczyzny nie miał takiej kwoty. Zaoferował porywaczom w ramach okupu swój samochód osobowy.
Sprawą zajęli się mrągowscy kryminalni oraz policjanci z Komendy Wojewódzkiej w Olsztynie.
W efekcie podjętych działań, w momencie wymiany zakładnika za okup, funkcjonariusze zatrzymali dwóch mężczyzn.
To 39-latek i jego 37-letni wspólnik. Trafili oni do policyjnego aresztu.
Policjanci uwolnili pokrzywdzonego, któremu w trakcie uwięzienia nic poważnego się nie stało.
Za przestępstwo pozbawienia wolności ze szczególnym udręczeniem, porywaczom grozi kara więzienia na czas nie krótszy niż 3 lata.