powiat gołdapski
Spacer po pasie drogi granicznej. Taką atrakcję zapewniło sobie dwóch turystów z Gdańska, którzy biwakowali nieopodal granicy polsko-rosyjskiej.
Wycieczka okazała się kosztowna, bo funkcjonariusze z Placówki Straży Granicznej w Dubeninkach ukarali mężczyzn mandatami. 21- i 22-latek musieli zapłacić po 500 złotych każdy.
Jak poinformowała major Mirosława Aleksandrowicz, rzecznik prasowy Warmińsko-Mazurskiego Oddziału Straży Granicznej – patrol ślady ujawnił w sobotę (15.05). Okazało się, że biwakujący blisko polsko-rosyjskiej granicy mężczyźni zlekceważyli tablice informacyjne i oznaczenia granicy państwa. Funkcjonariuszom tłumaczyli, że kierowała nimi ciekawość.
Pouczeniem zakończyła się interwencja podjęta przez strażników granicznych z placówki w Gołdapi następnego dnia. Kamery zarejestrowały kobietę z dzieckiem idących pasem granicznym. 60-letnia mieszkanka powiatu gołdapskiego wraz z 6-letnią wnuczką próbowała obejść pobliski staw.
– Okazuje się, że nie tylko turyści, grzybiarze czy myśliwi zapominają o tym, że nie wolno wchodzić na pas drogi granicznej – mówi Mirosława Aleksandrowicz. – Zdarza się to również mieszkańcom przygranicznych terenów i to mimo tablic informacyjno-ostrzegawczych ” PAS DROGI GRANICZNEJ WEJŚCIE ZABRONIONE”.
Funkcjonariusze straży granicznej przestrzegają przed konsekwencjami karnymi w przypadku przekroczenia granicy państwa w miejscach do tego niewyznaczonych. Kodeks karny oraz kodeks wykroczeń w zależności od okoliczności czynu przewidują za to karę grzywny do 500 zł bądź karę pozbawienia wolności do 3 lat.