Giżycko
Do dwóch kolizji, do których doszło na Kanale Niegocińskim, wzywani byli w niedzielę (04.07) giżyccy policjanci.
Do pierwszego zdarzenia doszło, gdy kierujący houseboatem utracił sterowność i uderzył dziobem w lewą burtę płynącego prawidłowo jachtu. Na szczęście w zdarzeniu tym nikt nie odniósł obrażeń. Uszkodzony został jedynie laminat burty jachtu.
– Sprawca kolizji na wodzie, 49-letni sternik housseboatua, ukarany został mandatem – poinformowała Iwona Chruścińska, oficer prasowy giżyckiej policji.
Mandatem zakończona została również kolizja, do której doszło, gdy statek pasażerki omijał stojącą przy nabrzeżu żaglówkę. Podczas manewru doszło do otarcia burty. W tym zdarzeniu również nie było osób rannych, a mandatem policjanci ukarali kapitana statku pasażerskiego.
To był kolejny weekend, gdy policjanci musieli interweniować wobec nietrzeźwych amatorów wypoczynku na wodzie.
Blisko 2 promile miał 54-letni turysta z województwa mazowieckiego, który w takim stanie postanowił popływać skuterem wodnym. Skontrolowany został w niedzielę na Jeziorze Bocznym. Konsekwencje, jakie mu grożą, są takie same, jak za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości na drodze. To jest kara do 2 lat pozbawienia wolności oraz wysoka grzywna.
Kolejne interwencje podjęte również na Jeziorze Bocznym też skutkowały mandatami.
– Dwaj mężczyźni, jeden sterujący skuterem, a drugi motorówką, ukarani zostali za tak zwane wytwarzanie fali – poinformowała Iwona Chruścińska.
Mandat w wysokości 500 zł otrzymał też sternik skutera za brak uprawnień do sterowania. A sternik motorówki ukarany został, bo nie posiadał obowiązkowego wyposażenia łodzi w postaci kamizelki, koła ratunkowego i gaśnicy.