Silny wiatr wywracał łodzie

straz pozarna

(Radio 5, zdj. ilustracyjne)

Ułówki, Szóstak Wielki (powiat ełcki)

Silny wiatr dał się we znaki żeglarzom. Wczoraj (26.07) ełccy strażacy dwa razy wzywani byli do wywróconych łodzi.

Pierwsze zgłoszenie dotyczyło jeziora Ułówki i okolic miejscowości Łaśmiady i Jeziorowskie. Ze wstępnych informacji wynikało, że na pokładzie znajdowali się mężczyzna i dziecko. Okazało się jednak, że na łodzi była tylko jedna dorosła osoba, którą przed przyjazdem strażaków podjęli z wody inni żeglarze.

 

Do drugiej wywrotki doszło na jeziorze Szóstak Wielki, także w gminie Stare Juchy – relacjonuje Jarosław Pieszko, oficer prasowy straży pożarnej w Ełku. Dwie osoby, które nią płynęły, same wydostały się z wody.

Do obu zdarzeń na jeziorach od razu zadysponowane zostały grupy wodno-nurkowe ze straży pożarnej w Mrągowie. Na całe szczęście, ich pomoc nie była potrzebna.

 

Strażacy przestrzegają, by przed wypłynięciem w rejs zawsze sprawdzać pogodę. Porywiste podmuchy wiatru, jakie miały miejsce wczoraj (26.07), od razu skonfrontują żeglarzy z ich umiejętnościami i doświadczeniem.

– Każde jezioro jest zagrożeniem, jeśli nie mamy odpowiednich umiejętności pływackich – mówi Jarosław Pieszko.

Przed wybraniem się na akwen dobrze jest też poinformować bliskich, gdzie dokładnie będziemy pływać, by w razie podejrzenia, że coś nam się stało, mogli zawiadomić służby.

Exit mobile version