Nowa Wieś Ełcka
Prawie dwa miliony złotych kary administracyjnej za wycięcie drzew dla parafii w Nowej Wsi Ełckiej.
Wracamy do tematu cmentarza w Nowej Wsi Ełckiej. O sprawie zrobiło się głośno, gdy proboszcz miejscowej parafii postanowił uporządkować nekropolię.
Z terenu cmentarza zniknęły drzewa, przy okazji zniszczone zostały stare ewangelickie nagrobki. Wycinką drzew zajął się Urząd Gminy Ełk. Sprawę zniszczenia grobów wyjaśnia prokuratura.
Jeżeli chodzi o drzewa, to urzędnicy wyliczyli już należną karę administracyjną za zniszczenie roślinności – to 1 928 694 złotych. Kara nałożona została na parafię.
Teraz proboszcz ma dwa tygodnie od momentu doręczenia decyzji na odwołanie się od niej.
Wcześniej, bo w czerwcu, zarzuty zniszczenia zabytku, jakim była kwatera cmentarna z I wojny światowej oraz zarzuty znieważenia zwłok i miejsc spoczynku, postawiła proboszczowi z Nowej Wsi Ełckiej prokuratura.
Jak informował wówczas Jan Mikucki, prokurator rejonowy w Ełku: „Ksiądz złożył wyjaśnienia, ale nie przyznał się do stawianych mu zarzutów”.