kraj
Pięć lat temu zmarł Andrzej Wajda, urodzony w Suwałkach najsłynniejszy polski reżyser filmowy, którego dzieła należą do kanonu światowej kinematografii. Był reżyserem filmowym i teatralnym, scenarzystą, działaczem „Solidarności”, filantropem, Kawalerem Krzyża Wielkiego Orderu Odrodzenia Polski, Orderu Orła Białego, francuskiego Orderu Narodowego Legii Honorowej oraz członkiem prestiżowej francuskiej Akademii Sztuk Pięknych. W 2000 roku otrzymał Oskara za całokształt twórczości. Do historii kina przeszły jego filmy: „Popiół i Diament”, „Kanał”, „Wesele”, „Ziemia Obiecana”, „Człowiek z marmuru”, „Katyń”, „Panny z Wilka”, „Pan Tadeusz” czy „Wałęsa. Człowiek z nadziei”.
Związek reżysera z Suwałkami nie ogranicza się tylko do pierwszych ośmiu lat życia, które spędził w mieście. 4 czerwca 1989 roku zdobył mandat senatora z okręgu wyborczego, obejmującego województwo suwalskie. W czerwcu 2016 roku odebrał w Suwałkach honorową „Włócznię Jaćwingów”, nagrodę prezydenta miasta. Odwiedził wtedy dom, w którym się urodził, spotkał się z mieszkańcami i wspominał dzieciństwo.
Andrzej Wajda zmarł 9 października 2016 roku w wieku 90 lat. Władze Suwałk upamiętniły reżysera, nadając jego imię jednej z ulic w centrum miasta. Imię Andrzeja Wajdy nosi też sala koncertowo-widowiskowa Suwalskiego Ośrodka Kultury, a przy budynku, w którym się urodził, mieści się instalacja przedstawiająca podpis artysty.