Ełk
Lepienie pierogów, lukrowanie pierniczków, pakowanie prezentów, zakupy. Przedświąteczna gorączka trwa w najlepsze. Do tego wszystkiego dochodzi jeszcze ubieranie choinki. Jedni nie lubią spadających igieł, więc wybierają sztuczną. Inni z kolei nie wyobrażają sobie świąt bez zapachu żywego drzewka.
Zalety sztucznej choinki dostrzega Ewa Pach z Nadleśnictwa Ełk, jednak po kilku latach użytkowania pojawia się problem.
Dlatego przewagę nad sztucznym drzewkiem ma pachnąca i ekologiczna żywa choinka. Warto jednak zadbać, by pochodziła z legalnego źródła.
Ci, którzy wybiorą choinkę z lasu, staną przed kolejnym dylematem, a mianowicie, którą wybrać: świerk, jodłę czy sosnę?
W nadleśnictwach ceny wahają się w tym roku od 30 złotych za półmetrowe drzewko do 220 złotych za siedmiometrową choinkę.