Suwałki
O wyraźny sprzeciw władz Suwałk wobec czasowego zawieszenia bezpośrednich połączeń do Warszawy przez PKS NOVA wnioskuje Zdzisław Przełomiec, przewodniczący Rady Miejskiej.
Jak informowaliśmy, od poniedziałku (14.03.22) spółka zawiesza bezpośrednie połączenia ze stolicą, a decyzje uzasadnia niską frekwencją pasażerów i rosnącą ceną paliw.
Przeciwko temu jest Zdzisław Przełomiec, przewodniczący Rady Miejskiej z klubu „Łączą nas Suwałki”. W tym celu wystąpił z interpelacją, w której decyzję spółki określił mianem krzywdzącej, a wręcz tragicznej dla mieszkańców Suwałk, którzy uczą się i pracują w innych częściach kraju lub za granicą i dzięki połączeniom bezpośrednim ze stolicą kraju mogą normalnie funkcjonować.
„W przypadku uczniów i studentów sprawa jest tym bardziej trudna, iż jest to grupa, która wyjątkowo odczuwa wzrosty cen usług i produktów, w tym paliw. W gronie podróżujących są ponadto osoby wyjeżdżające do placówek medycznych w celach wykonywania wymagalnych badań, często ratujących zdrowie i życie. Decyzja spółki PKS Nowa S.A. jest zatem wymierzona przeciwko tym mieszkańcom, którzy wymagają dodatkowego wsparcia. Likwidacja bezpośrednich połączeń pozbawia część z tych mieszkańców jedynego dogodnego połączenia ze stolicą, powodując ich komunikacyjną izolację” – napisał radny.
Zdzisław Przełomiec zwrócił też uwagę, że zawieszenie kursów rzutuje na sytuację migrujących obywateli Ukrainy. Jednocześnie, jak zauważył, ze strony internetowej przewoźnika PKS NOVA wynika, że po zawieszeniu bezpośredniego połączenia z Warszawą, proponowany przez spółkę alternatywny dojazd do stolicy będzie następował przez Białystok, Siemiatycze oraz Sokołów Podlaski i wyniesie łącznie 19 godzin i 37 minut.