Grajewo
Grajewscy mundurowi odzyskali skradzionego psa. Zarzuty w tej sprawie usłyszał już 55-letni mężczyzna, który zwierzaka zabrał z auta pod nieobecność właściciela. Wszystko zarejestrował sklepowy monitoring.
Do zdarzenia doszło we wtorek (05.04) na jednym z parkingów w Grajewie. Z relacji poszkodowanego wynikało, że zostawił dwa psy rasy shih tzu w swoim samochodzie i poszedł na zakupy. Nie zamknął jednak auta. Gdy wrócił, okazało się, że nie ma jednego z pupili. Zawiadomił policję.
Kamery monitoringu sklepowego zarejestrowały całe zdarzenie. Na nagraniu widać, jak z renault zgłaszającego mężczyzna wyjmuje pieska i chowa pod kurtkę. Następnie wsiada do zaparkowanego nieopodal audi i odjeżdża
– informuje Grzegorz Gardocki z Komendy Powiatowej Policji w Grajewie.
Funkcjonariusze szybko ustalili tożsamość i miejsce zamieszkania właściciela audi. 55-letni mieszkaniec powiatu grajewskiego po kradzieży wrócił do domu, a tam czekali już na niego grajewscy policjanci.
Mundurowi w ten sposób odzyskali skradzionego psa. Wartość rasowego shih tzu to dwa tysiące złotych, jednak dla właścicieli jest on z pewnością bezcenny.
55-latek został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu. Jeszcze tego samego dnia usłyszał zarzut kradzieży. Teraz grozi mu pięć lat pozbawienia wolności.