Gołdap
Realizowanie inwestycji w oparciu o projekt wykonawczy, a nie budowlany, to główny zarzut CBA po kontroli budowy Zakładu Przyrodoleczniczego w Gołdapi.
Kontrola inwestycji trwała od lipca ubiegłego roku. Było to rutynowe działanie służb związane z realizacją inwestycji z dofinansowaniem z Unii Europejskiej.
Protokół pokontrolny CBA udostępniło pod koniec marca.
Główny zarzut, to realizacja inwestycji na podstawie projektu wykonawczego, a ten się różnił od projektu budowlanego, na podstawie którego samorząd uzyskał zgodę na inwestycję i dofinansowanie.
Projekt budowlany jest składany w urzędach i innych instytucjach. Zawiera informacje niezbędne do uzyskania odpowiednich pozwoleń. Na podstawie projektu budowlanego przyznawane jest również dofinansowanie inwestycji. Projekt wykonawczy, to wewnętrzny, szczegółowy dokument opisujący samą inwestycję w oparciu o stosowne przepisy budowlane.
W przypadku gołdapskiego Zakładu Przyrodoleczniczego oba dokumenty różnią się. To sprawia, że naruszona została umowa o dofinansowanie inwestycji ze środków unijnych. Różnice też wpływają na ważność uzyskanego przez inwestora, czyli gminę Gołdap, zezwolenia na budowę.
Z zarzutami nie zgadza się samorząd Gołdapi. W załączonych do protokołu pokontrolnego uwagach burmistrz miasta zwraca uwagę, że cały proces uzyskania dofinansowania i cała dokumentacja inwestycji były kontrolowane przez Urząd Marszałkowski w Olsztynie i Izbę Administracji Skarbowej. Obie instytucje nie stwierdziły uchybień.
Jeżeli chodzi o kosztorys i wykonawcę, to zdaniem samorządu, powszechnie stosowaną praktyką jest wykonywanie kosztorysów i przygotowanie ofert wykonawczych na podstawie projektu wykonawczego, nie budowlanego, ponieważ ten drugi jest bardziej szczegółowy.
Zważywszy na powyższe samorząd Gołdapi uznaje zarzuty pokontrolne za bezzasadne.