Ełk
12 tysięcy kosztów utrzymania i 6 tysięcy złotych zysków. Tyle będzie kosztować stworzenie płatnego parkingu przy ełckim Parku Wodnym.
Według projektu, 150 minut postoju będzie bezpłatne. Kto chce zaparkować dłużej, ten będzie musiał już zapłacić. Chodzi o to, by udostępnić miejsca parkingowe klientom parku wodnego – tłumaczy zastępca prezydenta Ełku Artur Urbański.
Koszt utrzymania parkingu, w odniesieniu do potencjalnych zysków, niepokoi radnych. Prosta matematyka pokazuje, że do płatnego parkingu miasto będzie musiało dołożyć 6 tysięcy złotych. Te koszty, jak prognozował na posiedzeniu komisji budżetu Rady Miasta radny Włodzimierz Szelążek, zostaną przeniesione na klientów parku wodnego, co będzie się wiązało z podwyżką opłat za bilety.
Radny Piotr Karpienia nie widzi konieczności wprowadzania strefy płatnego parkowania przy MOSiRze.
Mówił Włodzimierz Szelążek.
Radni postanowili wyłączyć sprawę płatnego parkowania z proponowanych zmian w budżecie, jednak wniosek Piotra Karpieni nie został przez członków komisji przyjęty.
Ostatecznie w głosowaniu komisja budżetu zaopiniowała pozytywnie wszystkie planowane zmiany. Jeżeli radni zaakceptują miejski projekt, płatny parking pod Parkiem Wodnym rozpocznie działalność w lipcu.