region
Zalane piwnice i ulice, połamane drzewa. To bilans czwartkowej (09.06.22) burzy, która przeszła nad regionem.
77 interwencji odnotowali suwalscy strażacy. Zdecydowana większość dotyczyła wypompowywania wody z zalanych piwnic i ulic na południu miasta. Najwięcej wyjazdów było na ulicę Giżycką, Wrocławską i Partyzantów. Zalana została również ulica 100-lecia Niepodległości. Tam osunął się nasyp przy wiadukcie.
W powiecie oleckim strażacy interweniowali 15 razy. Zalana była ulica Mickiewicza, piwnica przy ulicy Żeromskiego czy stacja transformatorowa przy ulicy Lema.
38 razy wyjeżdżali gołdapscy strażacy. Zalana została hala magazynowa w jednej z fabryk, a także ulica Kościuszki i Kolejowa.
Na szczęście nie było osób poszkodowanych. Spokojnie było w Sejnach i Augustowie.
Pięć razy wzywani byli po burzy strażacy w Ełku. Interweniowali w jednym z bloków przy ulicy Mariampolskiej, gdzie z powodu nieszczelnego dachu woda lała się po klatce schodowej. Zalany został również parking podziemny na Samsela 4. Konieczne było wypompowanie wody. Dwa zgłoszenia dotyczyły konarów drzew zerwanych przez silny wiatr i tarasujących przejazd na drogach w gminie Stare Juchy.
– W zdarzeniach tych nikt nie ucierpiał – podkreślił w rozmowie z Radiem 5 oficer dyżurny Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Ełku.