Ełk
Biały proszek rozsypany na podłokietniku w aucie, u kierowcy zatrzymanego do kontroli drogowej, zauważyli ełccy policjanci.
Powodem zatrzymania go do kontroli, był jego nerwowy styl jazdy. Podczas rozmowy kierowca wyznał, że zabezpieczony biały proszek to mefedron. Substancja trafiła do badań.
O szczegółach interwencji podjętej przez patrol drogówki w niedzielę (02.10) w okolicach miejscowości Bajtkowo mówi Agata Kulikowska de Nałęcz, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Ełku.
31-latkowi została pobrana krew do badań na zawartość substancji odurzających. Jeśli okaże się, że kierował pod ich wpływem, grozi mu kara do 2 lat pozbawienia wolności. Za posiadanie zabronionych prawem środków grozi do 3 lat pozbawienia wolności.