Białystok
Suwalski przedsiębiorca nie musi płacić ponad 1 mln zł. kary za przekazanie opon na budowę eko-ogrodu. To decyzja, jaka zapadła w środę (12.10) w Wojewódzkim Sądzie Administracyjnym w Białymstoku.
O sprawie informowaliśmy już na antenie Radia 5.
Właściciel jednego z warsztatów wulkanizacyjnych z Suwałk w 2018 roku przekazał kilkadziesiąt opon do eko-ogrodu na terenie zdewastowanym przez bobry. Przedsiębiorca dostał 300 złotych mandatu od kontrolerów z Inspektoratu Ochrony Środowiska, za to, że przekazał je firmie, która nie posiada zezwolenia na przetwarzanie odpadów. Opony zostały usunięte i przekazane do firmy zajmującej się utylizacją.
Na początku 2021 roku przedsiębiorca otrzymał decyzję z Urzędu Marszałkowskiego o opłatach jakie winien ponieść w związku ze składowaniem odpadów na prywatnej działce znajdującej się w obszarze chronionym Wigierskiego Parku Narodowego. Decyzja nakładała na firmę karę w wysokości prawie 1 mln 130 tys. złotych.
W środę (12.10) Wojewódzki Sąd Administracyjny w Białymstoku uchylił decyzje Samorządowego Kolegium Odwoławczego o naliczeniu gigantycznej kary.
Teraz sprawą ponownie zajmie się Urząd Marszałkowski w Białymstoku i ewentualnie Samorządowe Kolegium Odwoławcze w Białymstoku.