Znak wbity w karoserię. Za kółkiem kierowca z promilami

117 223180 1 crop

Białystok

Jechał z wbitym w karoserię znakiem drogowym. Gdy został zatrzymany przez policjanta, stwierdził, że nic się nie stało. To historia z Białegostoku.

Do zdarzenia doszło na jednej z ulic miasta. Uwagę funkcjonariusza, który wracał po służbie do domu, zwrócił osobowy citroen. Kierowca auta jechał bowiem ze znakiem wbitym w reflektor.

Jak relacjonują białostoccy mundurowi, po chwili mężczyzna zjechał na zatokę autobusową, a za nim zatrzymał się policjant. Podczas rozmowy z funkcjonariuszem, 24-latek stwierdził, że nic nadzwyczajnego się nie stało. W tym momencie policjant wyczuł od kierowcy alkohol, zabrał mu kluczyki i powiadomił dyżurnego komendy. Okazało się, że 24-latek miał blisko promil alkoholu w organizmie. Mężczyzna stracił prawo jazdy, a jego pojazd odjechał na lawecie. Za kierowanie pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości grozi mu kara do 2 lat pozbawienia wolności.

Exit mobile version