powiat piski
Martwego wilka znaleziono wczoraj (27.12) w Szczechach Wielkich niedaleko Pisza. Padłe zwierzę leżało blisko zabudowań. Teraz służby wyjaśniają w jakich okolicznościach zginęło.
– Wilk jest badany w kierunku wścieklizny, bo to jest standardowa procedura – zapewnia Powiatowy Lekarz Weterynarii w Piszu Monika Kowalczyk – Czapla. I uspakaja, że od lat w powiecie piskim oraz województwie warmińsko-mazurskim nie odnotowano przypadków tej groźnej choroby.
Wilk był w dobrej kondycji. Inspektorzy przypuszczają, że mógł nie przeżyć starcia z lochą, która broniła młodych dzików. Jak mówi Monika Kowalczyk-Czapla, świadczy o tym charakterystyczna rana wokół szyi drapieżnika.
Przypomnijmy. Wilki są w Polsce pod ścisłą kontrolą, dlatego służby weterynaryjne powiadomiły o zdarzeniu policję. Dziś (28.12) mają zapaść kolejne decyzje w tej sprawie.
Populację wilka w naszym regionie szacuje się na około 160 osobników.