region
Ze skutkami szalejącego nad Polską orkanu Otto walczą strażacy z regionu.
W powiecie suwalskim mundurowi odnotowali trzy wyjazdy. W miejscowości Niemcowizna w gminie Suwałki drzewo przewróciło się na jadący pojazd. Kierowca podróżował sam, na szczęście nic mu się nie stało. Konar upadł na maskę samochodu. Mundurowi wyjeżdżali także do powalonego drzewa na trasie Rutka-Tartak – Sidory.
W miejscowości Niedźwiedzkie w gminie Prostki, w powiecie ełckim, wiatr poderwał dach z budynku gospodarczego. Strażacy wzywani byli także na ulicę Piłsudskiego w Ełku, gdzie wiatr obluzował rynnę, na ulicę Nadjeziorną do zabezpieczenia naderwanego dachu, oraz na ulicę Kolejową. Tam usuwali powalone na drogę drzewo. Podobnie było w miejscowości Barany, w gminie Ełk.
W powiecie augustowskim było osiem wyjazdów do powalonych drzew. W Bargłowie Kościelnym strażacy zabezpieczyli jeden z placów budowy. Wiatr porwał fragmenty materiałów budowlanych.
W powiecie oleckim wiatr powalił sześć drzew. Doszło także do zerwania linii energetycznych w miejscowości Wronki.
Gołdapscy strażacy wyjeżdżali dwa razy, a giżyccy dziesięć. W tych przypadkach nie było większych strat.
– Warto zabezpieczyć rzeczy pozostawione na tarasach, balkonach i posesjach – radzi Hubert Zawistowski z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Ełku.
Ostrzeżenie drugiego stopnia przed silnym wiatrem obowiązuje w sobotę (18.02) do godz. 18.00.
Spacery do lasu odradza dyrekcja Wigierskiego Parku Narodowego. W parku jest wiele drzew martwych, szczególnie podatnych na złamanie i przewrócenie.