Suwałki
Stanowisko w sprawie poszanowania godności osoby świętego Jana Pawła II przyjęli w środę (26.04) suwalscy radni.
Przypomnijmy, że z wnioskiem o przyjęcie stanowiska już miesiąc temu wystąpili radni klubu Prawo i Sprawiedliwość. Wniosek był pokłosiem reportażu „Franciszkańska 3”, który wyemitowała stacja TVN24. Publikacja wyszła z tezą, że kardynał Karol Wojtyła w latach 1964 – 1978 tuszował przypadki pedofilii podległych mu księży. Radni PiS-u chcieli, aby gremium wyraziło „kategoryczny sprzeciw wobec haniebnych ataków medialnych i politycznych, które mają na celu podważenie autorytetu świętego Jana Pawła II”. Napisali, że takie działanie odbierają jako niegodziwość, zasługującą na zdecydowane potępienie.
Po długiej dyskusji stanowisko nie trafiło nawet pod głosowanie, bo większość rajców opowiedziała się za jego zdjęciem z porządku obrad.
Na środową (26.04) sesję trafiły dwa stanowiska. Pierwsze PiS-u i drugie – klubu Suwałki Przyszłości. Ci napisali, że „Dziedzictwo Wielkiego Polaka, jednego z najwybitniejszych papieży i prawdziwego pasterza Kościoła Rzymskokatolickiego, jest niepodważalne i stanowi wartość dla polskiego narodu oraz tworzy naszą tożsamość.”
Dlatego, w świetle ostatnich wydarzeń, sprzeciwiają się wykorzystywaniu wizerunku Świętego Jana Pawła II jako elementu debat i sporów politycznych oraz innych negatywnych działań podejmowanych przez uczestników życia publicznego. Jednocześnie wyrazili przekonanie, że „pogłębione badania historyków pozwolą wyjaśnić wszelkie wątpliwości i ustrzec administrację kościelną przed podobnymi błędami zaniechania w przyszłości”.
Radni PiS zaznaczyli, że taka formuła jest nie do przyjęcia, bo usprawiedliwia ataki na świętego Jana Pawła II. Jak tłumaczył Jarosław Schabieński z klubu PiS, stanowisko klubu Suwałki Przyszłości łączy osobę Jana Pawła II z kwestią przemocy seksualnej.
Wojciech Pająk z klubu Suwałki Przyszłości tłumaczył, że jego klub chciał zaznaczyć, że nie zapomina o ofiarach zjawiska, które teraz wychodzi na światło dzienne i krzyki nic nie zmienią.
Kiedy doszło do głosowania radni odrzucili stanowisko PiS-u, ale później udali się na przerwę i wypracowali treść, która była do zaakceptowania dla większości gremium. W przygotowanym dokumencie ograniczyli się do apelu o poszanowanie godności Jana Pawła II i sprzeciwili się wykorzystywaniu Jego wizerunku jako elementu sporów. Za takim stanowiskiem zagłosowało 20 radnych, jeden się wstrzymał, a dwóch nie wzięło udziału w głosowaniu.
Jak mówił Jacek Niedźwiedzki, przewodniczący klubu Suwałki Przyszłości, wygrały dobre intencje. Natomiast Jacek Juszkiewicz, szef klubu PiS powiedział, że taki kompromis jest do zaakceptowania.
