Rospuda
Na Lasy Państwowe i Gminę Augustów w sprawie odbudowy mostu na Rospudzie przy Świętym Miejscu liczy wojewoda podlaski.
Służby wojewody ustaliły bowiem, że zniszczony most leży w ciągu drogi, która przebiega przez tereny samorządu i Nadleśnictwa Szczebra. Stąd wywnioskowały, że obie strony dzielą reżim właścicielski bądź zarządczy.
Zdaniem wojewody niezbędne jest dojście między stronami do porozumienia oraz określenie, a następnie podział zadań i wydatków w celu renowacji obiektu.
Mówimy o tym, bo most przy Świętym Miejscu to popularny wśród turystów punkt regionu, który służył też miejscowym. Ze względu na swój stan w ubiegłym roku został zamknięty.
Do zniszczonego obiektu nikt nie chciał się przyznać. W sprawę jego odbudowy zaangażował się Cezary Cieślukowski, radny wojewódzki. Razem z miejscowym starostwem zorganizował spotkanie, w którym wzięli udział między innymi przedstawiciele Wód Polskich, gminy Augustów i Nadleśnictwa Szczebra, ale nikt nie przyznał się do mostu, a policji nie udało się ustalić do kogo należy most.
W tej sytuacji wystąpił do wojewody z wnioskiem o podjęcie działań związanych z zabezpieczeniem i udostępnienie mostu do użytku publicznego. Ten analizował problem kilka miesięcy.
Warto zauważyć, że Nadleśnictwo Szczebra zadeklarowało już ewentualny udział finansowy w budowie kładki pieszo-rowerowej w miejscu mostu.