Suwałki
Wszystkich wezwanych świadków przesłuchał sąd w sprawie Waldemara M. suwalskiego, emerytowanego już sędziego oskarżonego o spowodowanie kolizji pod wpływem alkoholu.
Chodzi o zdarzenie z sierpnia 2018 roku. Z ustaleń śledczych wynika, że Waldemar M. odjechał wówczas z miejsca zdarzenia. Został zatrzymany dopiero w Augustowie, gdzie badanie alkomatem wykazało 1,8 promila. Mimo wielu prób sąd długo nie mógł rozpocząć procesu w tej sprawie. Oskarżony przedstawiał bowiem zaświadczenia lekarskie o stanie zdrowia, które wykluczały jego udział w procesie.
W połowie lipca proces ruszył, a kilka dni temu przesłuchano ostatniego wezwanego w tej sprawie świadka. Jak poinformował Radio 5 Tomasz Koronowski, rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Olsztynie, prawdopodobnie z końcem września sąd zakończy przewód sądowy, czyli jest szansa, że do połowy października zapadnie w tej sprawie wyrok.