Oszuści wciąż okradają na BLIK-a

blik oszustwo wyludzenie pieniadze

zdjęcie ilustracyjne

Ełk

5 tys. zł stracił mężczyzna, który zaufał oszustom i udostępnił kod BLIK. Poszkodowany zgłosił się do ełckich policjantów.

– Nie ma tygodnia, w którym funkcjonariusze nie przyjmowaliby tego typu zawiadomień – przyznaje Agata Kulikowska de Nałęcz, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Ełku. I kolejny raz przypomina sposób działania oszustów. Ci, podszywają się pod znajomych na portalach społecznościowych, piszą prośbę o pilną pożyczkę, a gdy otrzymają już kod do płatności mobilnej, okradają konto osoby, która udostępnia im BLIK.

Jak nie dać się oszukać? Policjanci jak mantrę powtarzają – nie udostępniajmy danych do kont bankowych i nie klikajmy w podejrzane linki otrzymane za pomocą komunikatora lub maila. Jeśli mamy wątpliwości, czy osoba, która się z nami kontaktuje i prosi o pomoc jest tym, za kogo się podaje, najlepiej zakończyć taką rozmowę. Następnie samodzielnie zadzwonić do znajomego i potwierdzić, czy rzeczywiście potrzebuje pomocy. Taka ostrożność może nas uchronić przed dotkliwymi konsekwencjami finansowymi. Opis sposobów działania oszustów metodą na BLIK-a znaleźć można na stronie internetowej ełckiej policji.

 

Exit mobile version