Pisz
Trzy kolizje i zatrzymanie pięciu nietrzeźwych kierujących – piscy policjanci podsumowują miniony weekend.
Co ważne, nie doszło do ani jednego wypadku, a w zgłoszonych zdarzeniach nie było osób rannych – podkreśla Anna Szypczyńska, oficer prasowy miejscowej Komendy Powiatowej.
Dwie z trzech kolizji były z udziałem leśnej zwierzyny. Skończyło się na zniszczeniu pojazdów.
Wśród nietrzeźwych na drodze niechlubnym rekordzistą okazał się rowerzysta, który miał ponad 3 promile.
Ale nie tylko on zdecydował się ruszyć w drogę mimo wcześniej spożywanego alkoholu. Przed sądem tłumaczyć się będzie kierowca ciągnika, który nie dość, że pijany, to złamał sądowy zakaz prowadzenia pojazdów.
Prawie 2 promile miał cyklista skontrolowany w sobotę (04.11) wieczorem w Orzyszu. O wymiarze kary wobec 26-letniego mężczyzny zdecyduje sąd. „Temida” wymierzy też karę kierowcy forda, który w niedzielę (05.11) o poranku zatrzymany został w Piszu. Ujęcie „pirata drogowego” poprzedziło zgłoszenie.
Mandatem w wysokości 2,5 tys. zł policjanci ukarali rowerzystę zatrzymanego na trasie Pisz – Pogobie Średnie. 42-latek skontrolowany został w niedzielę popołudniu. Mieszkaniec piskiej gminy miał ponad 3 promile.
Na listę nieodpowiedzialnych uczestników ruchu wpisał się też 21-latek, który co prawda był trzeźwy, ale wynik narkotesterem wypadł pozytywnie. Mieszkaniec gminy Biała Piska najprawdopodobniej prowadził pod wpływem marihuany. Pobrana została od niego krew do dalszych badań.
W trakcie weekendu policjanci zatrzymali też 69-letniego kierującego pojazdem marki Saab, który jechał mając cofnięte uprawnienia. Popełnił zatem przestępstwo zagrożone karą pozbawienia wolności do lat 2.