Ełk
Na 28 grudnia w ełckim sądzie rejonowym zaplanowana została kolejna rozprawa, dotycząca dewastacji dawnego ewangelickiego cmentarza w Nowej Wsi Ełckiej. Ta nekropolia oraz mogiły żołnierzy z I wojny światowej znajdują się na terenie obecnego katolickiego cmentarza parafialnego. Decyzja, by przygotować tam więcej miejsca na pochówki, doprowadziła do wycinki rosnących na jego terenie drzew. Po wykarczowaniu korzeni do ełckiej policji dotarły informacje o porozrzucanych kościach ludzkich i zniszczonych ewangelickich nagrobkach. Sprawa trafiła do ełckiej Temidy.
Jak ustaliliśmy w Sądzie Okręgowym w Suwałkach, na ławie oskarżonych 28 grudnia zasiądą Andrzej B. oraz Józef G. Pierwszy to proboszcz parafii z Nowej Wsi Ełckiej, drugi jest tamtejszym przedsiębiorcą. Z informacji przekazanych Radiu 5 przez suwalski sąd okręgowy wynika, że zarzut duchownego dotyczy tego, że w 2020 roku oraz w kwietniu 2021 roku, mając świadomość zachowania w stanie nienaruszonym obszaru starego cmentarza, znieważył miejsca spoczynku i szczątki ludzkie poprzez kierowanie i nadzorowanie wykonaniem czynu przez inne osoby. Miało to polegać na zezwoleniu dokonania wycinki kilkudziesięciu drzew oraz przeprowadzenia prac ziemnych ciężkim sprzętem w celu usunięcia karp korzeniowych.
Czego dotyczy zarzut postawiony Józefowi G? Ten, zgodnie z informacjami z Sądu Okręgowego w Suwałkach, między 2 a 7 kwietnia 2021 roku, używając ciężkiego sprzętu swojej firmy, miał wykonywać i nadzorować wspomniane wcześniej prace ziemne i znieważyć miejsca spoczynku oraz szczątki ludzkie. Miało do tego dojść poprzez rozkopanie grobów i zniszczenie elementów nagrobnych oraz terenu starego cmentarza ewangelickiego.
