Ełk
Nie cichnie burza po tym, jak światło dzienne 3 czerwca ujrzało pismo Wojewódzkiej Inspekcji Ochrony Środowiska w Olsztynie dotyczące fetoru, który zatruwa życie ełczan i sąsiednich Siedlisk.
Giżycka delegatura WIOŚ-u kontrolowała pod tym kątem między innymi wysypisko w Siedliskach.
Jak mówi radny miejski Ireneusz Dzienisiewicz, pismo jest swego rodzaju precedensem.
Co między innymi zawarte jest w tym piśmie i niepokoi radnego?
Dzienisiewicz liczy na to, że szersze informacje dające odpowiedź na pytania o smród w Ełku i czy można ten problem rozwiązać, radni oraz ełczanie uzyskają na posiedzeniu Komisji Gospodarki Komunalnej.
Giżyccy inspektorzy WIOŚu kontrolowali Przedsiębiorstwo Gospodarki Odpadami „Eko Mazury” w Siedliskach od 13 do 22 maja.