Białystok
To nie był akt wandalizmu, a nieszczęśliwy wypadek. Białostoccy policjanci rozwiązali sprawę zniszczenia figurki małego Ludwika Zamenhofa, która znajduje się na rynku w centrum miasta.
O tym, że ktoś wyrwał z podstawy i przewrócił pomnik, poinformował zastępca prezydenta Białegostoku Rafał Rudnicki.
Oburzony włodarz zapowiadał surową karę dla wandala.
Po kilku tygodniach policjanci ustalili prawdziwy przebieg zdarzenia. Okazało się, że pomnik Zamenhofa przewrócił się po potrąceniu przez przechodnia. Mężczyzna usiłował uchronić figurę przed zniszczeniem, jednak bez powodzenia.
– Nie mamy tu sytuacji uszkodzenia mienia, a postępowanie w tej sprawie zostało umorzone z powodu braku znamion czynu zabronionego. – informuje Tomasz Krupa – rzecznik podlaskiej policji.