Region
– Wydawało mi się, że piję tyle ile inni mężczyźni w moim wieku i uzależnienie mi nie grozi – mówi pani Krzysztof.
Alkohol początkowo był ucieczką przed problemami. Potem zaczął przejmować kontrolę nad życiem.
Dopiero terapia i praca z terapeutą pomogła mu pokonać nałóg.
Dziś Pan Krzysztof ma rodzinę, dom i dzieci. Wszystko dzięki kilku dobrym decyzjom jakie podjął wiele lat temu.
O swojej historii opowiedział w niedzielę (20.10) w audycji „Trzeźwe rozmowy o uzależnieniach”.