W staraniach o remont drogi Suwałki – Filipów nie ustają władze gminy Filipów na czele z Tomaszem Rogowskim, wójtem gminy.
Samorządowiec wystąpił w tej sprawie na ostatniej sesji Sejmiku Województwa Podlaskiego, gdzie pytał o przyszłość remontu.
Zwrócił uwagę, że droga jest w fatalnym stanie, a w sąsiednim województwie postępują remonty kolejnych arterii.
W odpowiedzi Łukasz Prokorym, marszałek województwa podlaskiego poinformował, że koszt budowy szacowany jest na 300-400 milionów złotych. Samorząd zamierza szukać na ten cel środków w narodowym planie bezpieczeństwa Tarcza Wschód. Obecnie aktualizowana jest dokumentacja projektowa. Procedury formalne mają potrwać do końca przyszłego roku.
Przypomnijmy, że miejscowi samorządowcy i mieszkańcy od lat zabiegają o przebudowę zniszczonej jezdni. Zbierali już podpisy i słali petycje.