Czy klasykę można odświeżyć tak, by zachowała swoją duszę, a jednocześnie brzmiała świeżo i aktualnie? Lanberry i Maryla Rodowicz udowadniają, że tak!
„Małgośka” – jeden z najbardziej rozpoznawalnych utworów w historii polskiej muzyki – powraca w zupełnie nowej odsłonie. To spotkanie dwóch pokoleń, odmiennych stylów i wyjątkowych kobiecych głosów, które razem tworzą zupełnie nową, a jednak dobrze znaną opowieść o złamanym sercu i sile, by iść dalej.
Pierwotnie utwór powstał w 1972 roku dzięki Katarzynie Gärtner (muzyka) i Agnieszce Osieckiej (tekst). Publicznie wykonany po raz pierwszy w 1973 roku i wydany na singlu, szybko stał się symbolem epoki. „Małgośka” opowiada historię kobiety zranionej, ale dumnej i nieugiętej – i ta emocjonalna esencja pozostała w nowej wersji nienaruszona.
Tym razem jednak charyzma i doświadczenie Maryli Rodowicz spotykają się z nowoczesnym brzmieniem i artystyczną ekspresją Lanberry. Efekt? Utwór nabrał melancholijnego, płynącego charakteru, w którym subtelność spotyka się z mocą przekazu.
– Kiedy usłyszałam „Sing Sing” Maryli z Mrozem, pomyślałam, że moim marzeniem byłaby „Małgośka” nagrana wspólnie z Marylą. Z Kubą Galińskim wprowadziliśmy drobne zmiany i nowe elementy, ale zachowaliśmy to, co od dekad kochają w niej słuchacze. Praca z Marylą to dla mnie zaszczyt – chłonęłam każdą opowieść w studiu – to absolutna legenda – wspomina Lanberry.
– Marzyłam o tym, żeby zaśpiewać z Lanberry. Od dawna ją obserwuję – świetnie śpiewa, wygląda i produkuje. Same zalety – dodaje Maryla Rodowicz.
Teledysk do nowej „Małgośki” wzbogacono o oryginalne archiwalne ujęcia z Festiwalu w Sopocie w 1973 roku, które płynnie łączą się z nowoczesnymi obrazami. Efekt to wzruszająca podróż w czasie, w której tradycja spotyka się z teraźniejszością.
Ten duet jest czymś więcej niż muzycznym wydarzeniem – to manifest kobiecej siły, historii i emocji, które – niezależnie od aranżacji – wciąż poruszają tak samo mocno.
źródło: Warner Music Poland












