Ełk
Drugiego takiego w Ełku nie ma. Dąb na osiedlu Konieczki ma nazwę „600-lecia” i jest już pomnikiem przyrody.
Drzewem zainteresował się radny miejski Mirosław Sawczyński, gdy tuż obok dębu prowadzone były prace kolejowe.
– Inżynier firmy wykonującej ełcki fragment trasy Rail Baltica podpowiedział mi, co zrobić, by jak najlepiej chronić ten dąb, gdyby na przykład na tej działce, gdzie rośnie, miały w przyszłości powstać bloki – mówi Sawczyński.
Rajca dodaje, że wiek drzewa szacowany jest na około 200 lat, a jego inicjatywa zwiększenia ochrony dębu spotkała się z przychylnością innych radnych oraz urzędników ełckiego ratusza.












