Mrągowo
Najbliższe 3 miesiące spędzą w areszcie dwaj mieszkańcy Mrągowa, podejrzani o porwanie mężczyzny w celu odzyskania długu.
O sprawie informowaliśmy już w wiadomościach Radia 5. Z końcem lutego do mrągowskich policjantów zgłosił się ojciec uwięzionego 40-latka. Sprawcy mieli zażądać za uwolnienie mężczyzny 10 tys. zł. Senior nie mając takiej kwoty, zaoferował porywaczom w ramach okupu swój samochód. Policjanci zatrzymali dwóch mężczyzn w momencie wymiany zakładnika na okup.
39- i 37-latek podejrzani są nie tylko o pozbawienie wolności, ale również groźby i stosowanie przemocy wobec pokrzywdzonego. W ten sposób chcieli go zmusić do zwrotu długu.
Jak poinformował sędzia Olgierd Dąbrowski-Żegalski, rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Olsztynie – według ustaleń prokuratora to pozbawienie wolności miało polegać na zamknięciu na klucz drzwi wejściowych do salonu gier i uniemożliwienie pokrzywdzonemu opuszczania lokalu. Poszkodowany miał być więziony od 25 do 28 lutego w Mrągowie.
– Leszek S. i Patryk G. nie przyznali się do popełnienia zarzucanego im czynu – informuje sędzia Olgierd Dąbrowski-Żegalski.
W ocenie sądu pozostając na wolności mężczyźni mogliby podejmować próby nakłaniania innych osób do składania fałszywych zeznań lub w inny bezprawny sposób utrudniać postępowanie karne. Sąd uznał również, że potrzeba zastosowania wobec obu podejrzanych tymczasowego aresztowania jest uzasadniona grożącą im surową karą. Czyn zarzucany podejrzanym to zbrodnia pozbawienia człowieka wolności ze szczególnym udręczeniem. Kodeks karny przewiduje za to przestępstwo karę pozbawienia wolności na okres nie krótszy niż 3 lata.