Giżycko
Zgłoszenie o błąkającym się ulicami miasta 3-latku dostali wczoraj (16.06) policjanci z Giżycka. Mieszkanka Suwałk, która zawiadomiła służby, relacjonowała, że chłopiec przechodził przez przejście dla pieszych, a w jego pobliżu nie było opiekuna.
Gdy mundurowi dotarli na miejsce, zastali zgłaszającą z maluchem na rękach. Kobieta zaopiekowała się dzieckiem, ustaliła też, że 3-latek szuka mamy, która poszła do sklepu.
– Policjanci natychmiast zareagowali i ustalili, że chłopiec mieszka w okolicy – mówi Radiu 5 Iwona Chruścińska z giżyckiej policji. Gdy przyjechali w miejsce zamieszkania, zastali tam wyraźnie zmartwione mamę i babcię chłopca.
Okazało się, że maluch pokonał sam 500 metrów drogi. Dzięki reakcji suwalczanki bezpiecznie wrócił pod opiekę bliskich.