Ełk
Z Jeziora Ełckiego wyłowiono ciało 40-letniego mieszkańca miasta. Mężczyzna utonął wczoraj (14.07). Szukano go z pomocą strażackiej grupy wodno-nurkowej z Olsztyna, wcześniej w działania zaangażowani byli strażacy płetwonurkowie z Węgorzewa.
Informację o wyłowieniu z wody ciała mężczyzny potwierdziła Radiu 5 Agata Kulikowska de Nałęcz, oficer prasowy policji w Ełku. Jak powiedziała, służby odnalazły 40-latka dziś (15.07) przed godziną 19.00. Akcją poszukiwawczą koordynowali policjanci.
To niestety niejedyna ofiara wody tego dnia w powiecie ełckim. W jeziorze Sawinda w Woszczelach utopił się 45-letni mieszkaniec Ełku. Mężczyznę szybko wyciągnięto na brzeg, ale pomimo reanimacji nie udało mu się przywrócić funkcji życiowych.