Mazury
Wpław po Rekord – Krzysztof Gajewski po raz kolejny zamierza pokonać nie tylko rekord świata w pływaniu bez przerwy, ale i bariery swojego organizmu.
Pływak w najbliższy poniedziałek (16.08) rozpocznie 72-godzinne wyzwanie. W tym czasie chce pokonać dystans 172 kilometrów. Nie może wyjść z wody, nie może podeprzeć się dna. Nie może też dotknąć łodzi z sędziami na pokładzie.
Jak mówi Krzysztof Gajewski, zasady są bardzo restrykcyjne. Nie ma tu miejsca na chwile słabości, sen czy odpoczynek.
To już nie pływanie długodystansowe, tylko ultradługodystansowe – sport zdecydowanie mniej popularny.
Krzysztof Gajewski popłynie Szlakiem Wielkich Jezior Mazurskich. Który fragment będzie stanowił największe wyzwanie?
Pływak mówi otwarcie: dobra technika i umiejętności pomagają na początku, później jest to już po prostu walka z wodą i samym sobą.
To nie pierwszy raz podejmie się tak ekstremalnego wyzwania.
W ubiegłym roku udało mu się pobić rekord Europy w pływaniu długodystansowym w kategorii „The Longest Lake Swim”. Jak to wspomina?
Krzysztof Gajewski planuje wystartować na jeziorze Mamry w okolicach Węgorzewa w poniedziałek (16.08) około 05.00 rano.
Dystans 172 kilometrów powinien mu zająć od 68 do 72 godzin. Pływak nie ukrywa, że będzie mu miło usłyszeć po drodze doping, który zagrzeje go do walki z żywiołem.