Ełk
Ełccy policjanci dostali zgłoszenie o kradzieży pieniędzy na parkingu przy sklepie. Z ustaleń mundurowych wynika, że pod koniec grudnia jeden z klientów, po zakupach, przez nieuwagę zostawił w wózku sklepowym saszetkę z pieniędzmi.
– Wewnątrz było 2500 złotych – mówi Agata Kulikowska de Nałęcz, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Ełku.
Mężczyzna usłyszał zarzut kradzieży. Prokurator objął go dozorem policyjnym. Grozi mu kara do pięciu lat pozbawienia wolności.