Gołdap
Zgłoszenie brzmiało poważnie. Kobieta poprosiła policajntów o pomoc, bo jej partner miał być agresywny. Prawda okazała się inna.
Do zdarzenia doszło w poniedziałek około godz. 20 w jednym z mieszkań w Gołdapi.
Relacjonowała Marta Domańska, oficer prasowy tamtejszej Komendy Powiatowej Policji.
Niezadowolana z obrotu spraw kobieta, w końcu przyznała, że chciała pozbyć się partnera z mieszkania, które było jego własnością.
Zgłaszająca trafiła do policyjnej celi do wytrzeźwienia, a następnego dnia została ukarana mandatami karnymi w wysokości 1500 złotych.