region
Sezon na owady trwa w najlepsze. Latem dokuczają nam meszki, komary a także trzmiele, osy i pszczoły. To właśnie użądlenie tych ostatnich może być bardzo niebezpieczne. Owady błonkoskrzydłe posiadają bowiem jad, który może doprowadzić do ostrej reakcji alergicznej. – Po użądleniu trzeba zwrócić uwagę na występujące objawy – mówi Katarzyna Zackiewicz, ratownik medyczny z Suwałk.
Sytuacja robi się bardzo groźna, jeśli ktoś jest uczulony na jad owadów błonkoskrzydłych. Szczególnie niebezpieczne są użądlenia w okolice szyi, podniebienia, języka czy wewnętrznej powierzchni policzków. Wówczas może dojść do wstrząsu anafilaktycznego, który jest bezpośrednim zagrożeniem życia. – Trzeba jak najszybciej wezwać zespół ratownictwa medycznego – informuje Zackiewicz.
Osoby, które ciężko reagują na użądlenie owadów, powinny mieć przy sobie ampułkę z adrenaliną.
[CLIP