Giżycko
Będzie kolejny protest mieszkańców Giżycka, którzy nie zgadzają się z planowanym zamknięciem ulicy generała Orlicz Dreszera, w związku z przebudową obwodnicy.
O sprawie informowaliśmy już w wiadomościach Radia 5. Mieszkańcy, przede wszystkim osiedla Kajki w Giżycku, chcą zmian w projekcie przebudowy drogi krajowej nr 59. Zakłada on, że dojazd do ich osiedla z Alei Wojska Polskiego, nie będzie już możliwy ulicą generała Orlicz Dreszera. Olsztyński oddział Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad wskazuje, że będzie on zapewniony ulicami Żeromskiego i Tuwima. Zdaniem mieszkańców osiedlowe uliczki nie są przystosowane do przejęcia takiego natężenia ruchu. GDDKiA konieczność zamknięcia ulicy generała Orlicz Dreszera argumentuje również bliską odległością od zlokalizowanego tam ronda im. 15 Giżyckiej Brygady Zmechanizowanej im. Zawiszy Czarnego.
Umowa na realizację opiewającej na 110 mln zł inwestycji podpisana została w listopadzie ubiegłego roku. Działania zmierzające do zmiany spornego elementu projektu mieszkańcy podjęli w kwietniu. Jak mówią, dopóki nie zostanie wydane zezwolenie na realizację inwestycji, liczą że uda się wprowadzić zmiany. Mówi jeden z przedstawicieli mieszkańców Leszek Modej.
W przyszłym tygodniu akcja protestacyjna przeprowadzona zostanie w trzy dni. Pierwsza odbędzie się w poniedziałek 16 września. Mieszkańcy będą chodzić po przejściach dla pieszych na rondzie im. 15 Giżyckiej Brygady Zmechanizowanej czasowo blokując ruch pojazdów, mówi w imieniu protestujących Antoni Piotrowski.
Protestujący zaznaczają , że nie są przeciwko inwestycji przebudowy obwodnicy. Chcą, by uwzględnione zostały ich postulaty.
Protest odbędzie się w najbliższy poniedziałek, środę i sobotę na rondzie im. 15 Giżyckiej Brygady Zmechanizowanej, które łączy ulice Moniuszki z Aleją Wojska Polskiego.