Regularne podcinanie końcówek długich włosów to podstawa dobrze układającej się fryzury, ale nie zawsze mamy czas i finanse na wizytę u fryzjera. Istnieje prosty sposób na samodzielne odświeżenie wyglądu włosów – technika cięcia „na kucyk”. Dzięki niej nadasz włosom lekkości i schludnego wyglądu. Wystarczą tylko gumki do włosów i dobre nożyczki fryzjerskie.
Dlaczego warto regularnie podcinać końcówki?
Zniszczone końcówki nie tylko psują estetykę fryzury, ale też wpływają negatywnie na kondycję całych włosów. Rozdwajające się końce mogą prowadzić uszkodzenia w górę łodygi, co prowadzi do łamliwości włosów i utraty ich objętości. Podcięcie nawet 1–2 cm co kilka miesięcy potrafi zdziałać cuda – włosy szybciej się regenerują, lepiej się układają, a fryzura wygląda schludnie.
Czego potrzebujesz do strzyżenia metodą „na kucyk”?
Do samodzielnego podcięcia końcówek nie potrzebujesz wielu narzędzi, ale jakość ich wykonania ma kluczowe znaczenie. Zadbaj o:
- ostre nożyczki fryzjerskie – absolutna podstawa. Tylko specjalistyczne ostrze zapewnia precyzyjne cięcie bez uszkadzania łuski włosa. Sięgnij po profesjonalne nożyczki fryzjerskie – warto w nie zainwestować, aby zaoszczędzić setki złotych na wizytach w salonie,
- grzebień o drobnych zębach lub szczotka z gęstym, naturalnym włosiem – ułatwia równomierne rozczesanie i podział włosów,
- cienkie gumki do włosów – najlepiej bez metalowych łączeń,
- lustro (opcjonalnie drugie, by sprawdzić tył głowy),
- spokojne warunki i dobre oświetlenie.
Dla kogo jest ta metoda obcinania końcówek?
Metoda „na kucyk” sprawdza się najlepiej przy włosach półdługich i długich (czyli dłuższych niż 40 cm, mierząc od czubka głowy do końca najdłuższej partii). Świetnie sprawdzi się przy włosach prostych, falowanych i cieniowanych oraz szybko rozdwajających się końcówkach Przy bardzo kręconych włosach lub krótkich fryzurach lepiej zdać się na specjalistę – domowe cięcie może nie przynieść zadowalających rezultatów.
Krok po kroku – jak przyciąć końcówki techniką „na kucyk”?
1. Umyj włosy, dobrze wyciśnij z wody i dokładnie rozczesz
Metoda najlepiej sprawdza się na lekko wilgotnych włosach. Możesz też na włosy nałożyć olejek – dobrze widać wtedy naturalną długość i teksturę. Starannie rozczesz pasma, by uniknąć niesymetrycznego cięcia.
2. Zwiąż wszystkie włosy w jeden wysoki kucyk “na czole”
Dokładnie rozczesz włosy i zaczesz je do przodu. Zwiąż w kucyk na samym czole. Jeśli zależy Ci na delikatnym wycieniowaniu, to idealne rozwiązanie. Niektórzy praktykują metodę dzielenia włosów na partie i związywanie w kilka kucyków z przodu głowy. Kluczowe jest wtedy dokładne rozczesywanie i dzielenie na równe części.
3. Załóż drugą gumkę i przesuń ją w dół kucyka
Ustal, ile centymetrów chcesz ściąć – zazwyczaj wystarczy 1-3 cm, aby pozbyć się rozdwojonych końców i
odświeżyć wygląd fryzury.
4. Czas na cięcie
Trzymając kucyk przed sobą, przytnij końcówki ostrą parą nożyczek fryzjerskich. Tnij włosy małymi partiami, kępka po kępce – na prosto. Powinien powstać równy pędzelek. Nie spiesz się.
5. Sprawdź efekt i w razie potrzeby wyrównaj.
Rozpuść włosy, rozczesz je i oceń, czy wszystko wygląda równo. Jeśli dostrzeżesz dłuższe kosmyki, wyrównaj fruzurę.
Wskazówki dla lepszego efektu
Nie przycinaj zbyt dużo i nie śpiesz się. Lepiej zacząć od 1 cm – w razie potrzeby możesz zawsze skrócić więcej. Odciętych centymetrów nie da się przywrócić. Dobrze oświetlone miejsce i lustro to Twój sprzymierzeniec. Im dokładniejsze rozczesanie włosów i precyzyjniejsze ruchy, tym lepszy rezultat. Powodzenia!
Artykuł sponsorowany